( 1 spacer z psem)
Rano słyszę szczekanie i trącanie łapą

-''kurde,muszę z nim iść na spacer'' Przed blokiem obszczekał mnie i Tofika wredny pudel sąsiadki...
Miałam ochotę wybuchnąć ! Krzyknąć:''Niech pani weźmie tego swojego lalusia i idźcie na spacer gdzie indziej !-albo- najlepiej wyprowadźcie się z Warszawy xD '' Ale...
-Dzień dobry ,pani .-Powiedziałam .
(2 To już ta godzina ?!)
Słuchajcie dalej,na dodatek ja myślałam że jest 6.00 -a mój zegarek się popsuł ,była ÓSMA !!! Zaczęłam biec do domu.
(3 Brak pracy domowej)
Ok,pierwsza lekcja -Polski
Pani:Sprawdzę waszą pracę domową !-Oczywiście,zapomniałam odrobić...A do plastyki w ogóle nie miałam książek !!!
(4 wychowanie fizyczne)
To były już zajęcia dodatkowe z piłki nożnej. Graliśmy :my- szkoła nr 4 z Krakowa (chyba ..)Ostatnia minuta i gooal ! Ale nie dla nas...
Kurde,byłam załamana... Teraz wiecie dlaczego to był szalony day ? Przynajmnie kiedy przyszłam Tofik powitał mnie machaniem ogonka :D

Fajny blog ,będę wpadać
OdpowiedzUsuńja też ^^
OdpowiedzUsuń